Sześć lat temu o 21:15 urodził się Mały Człowieczek.
Zaraz po urodzeniu rozejrzał się po sali. Popatrzył na mnie.
Niesamowite. Przecież małe dzieci nie są świadome, prawda?
Mały Człowieczek trochę podrósł i został nazwany Aspikiem. Zdmuchnie świeczki na torcie w kształcie lokomotywy ("tylko, mamo, pamiętaj, świeczek ma być sześć, nie jedna w kształcie szóstki").
Aspik jako człowieczek już dojrzały w dniu urodzin objawił umiejętność czytania. Przeczytał (przeliterował i złożył) wszystkie nazwy stacji kolejowych mijanych po drodze do stolicy. Miał drobne problemy z dwuznakami.
Przeczytał też napisy na murach, różne graffiti, np. "C-H-U-J, mamo, co to jest C-huj?"
Ciekawostka: dzisiaj świętujemy też rocznicę urodzin Hansa Aspergera.
Aspik i Asperger urodzili się w odstępie dokładnie 101 lat.
Zaśpiewajcie "Sto lat".
Sto lat dla Aspika!
OdpowiedzUsuńAspik niech nam żyje 101 lat! zapamiętam tę datę i ze względu na urodziny mojej siostry i ze względu na urodziny Aspergera (Hansa) i ze względu na umiejętność czytania napisów na murze...
OdpowiedzUsuńLepiej dla Stasia, żeby ciotka Aga nie śpiewała;-)
OdpowiedzUsuńKochany chłopaku, żyj nam sto lat w zdrowi i szczęściu.
Obyś na swojej drodze zawsze spotykał życzliwych ludzi, prawdziwych Przyjaciół.
Pięknego dnia, chłopaku kochany:)
Sto lat !!!!!
OdpowiedzUsuńDużo uśmiechu, szczęścia, prawdziwych przyjaciół i wielkich osiAgnięć w życiu
100 lat, 100 lat niech żyje Aspik nam ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam w imieniu Aspika :)
OdpowiedzUsuń