wtorek, 15 lipca 2014

Dziecko w remoncie

Nie, nie będziemy remontować dziecka. On tego nie wymaga, chociaż my, starzy, często słyszymy od syna, że nadajemy się już tylko do remontu. Faktycznie przydałaby się wymiana kilku części, bolącego kolana na przykład...

Remont mieszkania oznacza wielkie zmiany. A remont mieszkania, do którego mamy się dopiero wprowadzić, które jest w "obcym" mieście, nieznane i nie wiadomo, czego się w nim spodziewać? To, wydawałoby się, zbyt dużo dla Aspika. Dlatego prowadząc Aspika po raz pierwszy do mieszkania byłam pełna obaw.
Tymczasem młody jak zwykle matkę zaskoczył:


Tu Aspik skrobie tapetę ze ściany. Zabrał się do tego z wielkim zapałem i chęcią, tylko rękawice ochronne przeszkadzały :)

Pozytywnym skutkiem przeprowadzki są kartonowe pudła. Żadne meble nie są już potrzebne, bo takie pudło zastąpi fotel, stół, samochód i łóżko. Tu w wersji kanapowo-fotelowej z wbudowaną funkcją rozrywkową.


Pozdrawiamy z pracowitych wakacji :)

4 komentarze:

  1. Męskie prace:)
    Udanych wakacji i obyście jednak znaleźli czas także na odpoczynek ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :* Znajdziemy czas na odpoczynek, krótki wypad w lasy nasze :) Tylko o tym teraz marzymy.

      Usuń
  2. Kartony to jest to!
    Pamiętam jak me trijo okupowało big karton po kosiarce...aż się rozleciał:)

    Moc pozdrowień!
    Ps.http://mojmaciejka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak :) Mój ma teraz masę kartonów - pełnia szczęścia :)

      Również pozdrawiamy!

      Usuń