sobota, 17 listopada 2012

Autystycznie?

Aspik zadziwia postępami.
Ostatnie dwa dni spędziliśmy u mojego brata. Jego syn Franek za kilka dni będzie miał czwarte urodziny. Aspik wybrał dla niego zabawkę, żółty samochód z otwieranymi drzwiami. Idealny prezent bo żółty to ulubiony kolor obdarowanego, a Franek zawsze wkłada do samochodów "pasażerów" (kawałki papieru, drobne monety itp.) więc pojazd musi mieć otwierane drzwiczki ;)
Po raz pierwszy Aspik wybrał prezent z myślą o kimś. Zaobserwował i przeanalizował. Jestem bardzo z niego dumna.
Chłopaki prawie cały czas bawili się razem. RAZEM! Prawie bez konfliktów, bez problemów, bez bicia, szczypania, popychania, zabierania zabawek. Po prostu zabawa dwóch małych chłopców. Skakali po materacu, oglądali bajki, jeździli samochodzikami, układali klocki... Aspik zrobił awanturę jak powiedziałam, że musimy wyjechać, a Franek rozpłakał się przy pożegnaniu.
To jest coś niesamowicie dodającego energii do dalszej pracy.

Nie wiem, co czuje i myśli Aspik. Co rozumie z gmatwaniny emocji. Czy wie, co to jest przyjaźń, miłość? Czy kiedyś pokocha? Jak?


4 komentarze:

  1. No jasne, że pokocha! Ciebie kocha to i (niestety) kiedys i inną kobitkę pokocha;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A potem będzie przyjeżdżał z własną żoną i dzieciarnią na obiadki do mamusi ;)

      Usuń
  2. wybór zabawki doskonały! dzięki za przypomnienie Autystycznego - uwielbiam tę piosenkę.

    OdpowiedzUsuń