sobota, 4 sierpnia 2012

Normalny dzień

Nasz plac zabaw jest zamknięty. Robotnicy kładą nowy wodociąg, musimy zatem odwiedzać inne miejsca. Jest to o tyle kłopotliwe, że wszystkie mamy regularnie bywające na "naszym" placyku znają Aspika i wiedzą, czego można się po nim spodziewać, a czego nie.
Co robi Aspik na placu zabaw? Zazwyczaj znajduje jedno dziecko sporo młodsze (aktualnie preferuje dwu-, trzylatki). Dziecko w tym wieku dużo biega i już rozumie ideę wyścigu. Aspik ściga się ze swoją "ofiarą", biega za nią, przykleja się do niej... Kiedy dziecko wchodzi na zjeżdżalnię, Aspik jest tuż za nim. Kiedy siada na karuzeli, Aspik też chce się kręcić. Ja muszę tylko uważać, żeby Aspikowi nic się nie stało bo często trzylatki są bardziej sprawne motorycznie.
Znajomym rodzicom zachowanie Aspika nie przeszkadza, a ja uważam, że jest to jakaś forma uspołeczniania.

Dzisiaj zmuszeni byliśmy odwiedzić inny plac zabaw, bardzo blisko "naszego" ale jednak to nie to samo. Po pierwsze inne zabawki, po drugie inne dzieci, po trzecie inni rodzice. Znów "a dlaczego on tak macha rękami", "a dlaczego tak się śmieje", "da mu pani spokój, poradzi sobie", "nie płacz, chłopczyku, przecież nic się nie stało".
Przy zabawie Aspik trochę machał rączkami, niedużo. Śmiał się też, jak to on, głośno, z głębi brzucha. Ja ten śmiech uwielbiam :) Potrzebował pomocy przy wejściu na zjeżdżalnię. Płakał, jak chłopiec zajął huśtawkę, na której Aspik chciał się bujać.
Na koszulce pana w sklepie zobaczyłam napis "You laugh at me because I'm different, I laugh at you because you're all the same" (Śmiejecie się ze mnie bo jestem inny, ja śmieję się z was bo wszyscy jesteście tacy sami).

4 komentarze:

  1. A czy jeśli ktoś pyta Cię, dlaczego Aspik tak się zachowuje, co odpowiadasz? Mówisz wprost że mały ma ZA? Ja udzielam odpowiedzi wprost. Reakcja jest zawsze bardzo pozytywna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze mówię wprost.
      Uważam, że najgorsze, co można zrobić, to ukrywać prawdę i udawać, że wszystko jest w porządku. Społeczeństwo trzeba edukować ;)
      Czasami zdarzają się bardzo negatywne reakcje, np. "On nie ma żadnych zaburzeń autystycznych. Oglądałam film..." Częściej jednak wyjaśnienia są przyjmowane pozytywnie.
      A Aspik wśród ludzi rozumiejących chociaż trochę problemy czuje się dobrze i bezpiecznie :)

      Usuń
  2. cudowny napis na koszulce, ja tez chcę taki! W ogóle za granicą dużo takich fajnych bajerów, plakatów, znaczków i koszulek trochę na bakier z normalnością rodem z piaskownicy. Patrzę sobie na niektórych dorosłych i myślę, że mój Józek za kilka lat niewiele będzie się wyróżniał.

    OdpowiedzUsuń