środa, 2 kwietnia 2014

I stała się niebieskość ;)

2 kwietnia.



Bo diagnoza autyzmu to nie koniec świata.
To początek drogi. Wcale nie łatwej, o nie. Drogi zwyczajnej, polskiej. Pełnej dziur, na których można stracić koło. Ale drogi, którą trzeba przejechać.
Innej nie ma.

A na tej drodze jest on:



Dla niego i jemu podobnych ta niebieskość.
Autyzm to nie choroba, to inny sposób myślenia, postrzegania świata. To inne oprogramowanie mózgu. Zaburzenie, które nie dyskryminuje ich jako pełnowartościowych członków społeczeństwa.

Tak ja widzę Światowy dzień Świadomości Autyzmu.
Polska na niebiesko.
I jeszcze raz.


Ja jestem.

2 komentarze: